„Niezgodna” została napisana przez Veronicę Roth i jest jedną z najlepszych książek, które przeczytałem (naprawdę). Należy do literatury Sience Fiction, ale są w niej także takie problemy, które mogą się wydarzyć w przyszłości, jeżeli nic się nie zmieni.
Akcja dzieje się na odbudowanych ruinach Chicago, po wojnie, która zniszczyła świat. Odnowione miasto zostało podzielone na pięć frakcji: Altruizm, Erudycję, Nieustraszoność, Prawość i Serdeczność. Ktoś, kto nie pasował do żadnej z nich, został bezfrakcyjnym i stracił dom, a ci, którzy pasowali do kilku naraz, byli Niezgodni i musieli zostać wyeliminowani. Każda z tych frakcji miała swoich przywódców i zasady. W skrócie je opiszę: Altruiści cechowali się bezinteresownością i wyeliminowali egoizm. Ci, którzy są mądrzy i inteligentni, trafiali do Erudytów. Nieustraszeni są odważni, chronią terenu miasta i ludzi. Serdeczność uprawiała rolę i byli dobrzy. I w końcu Prawość- nigdy nie kłamią.
Główna bohaterka, Tris, wywodzi się z Altruizmu, ale czuje, że do niego nie należy, (zresztą jak do każdej innej grupy). Za kilka dni będzie musiała wybrać pomiędzy jedną z pięciu frakcji, a gdy już wybierze, nie będzie odwrotu. Po wyborze i przeprowadzeniu (być może), zacznie powoli odkrywać, że jedna z frakcji spiskuje i chce brutalnie przejąć władzę w mieście.
Która frakcja spiskuje? Czy uda jej się przejąć władzę? Jak potoczą się losy Tris żyjącej ze świadomością, że nie jest zwykłym człowiekiem i nie ma zwykłego umysłu? Dowiecie się tego w tej książce, która jako jedna z niewielu wywołała u mnie emocje.
Gabriel G.
Powiązane wpisy
Brak odpowiedzi do tego wpisu
Zostaw odpowiedź