Moją ulubioną książką jest „Momo” autorstwa Michaela Ende. Opowiada o przygodach małej dziewczynki, tytułowej, głównej bohaterki. Została napisana z myślą o zarówno dorosłych jak i dzieciach.
Pewnego dnia w mieście pojawia się dziewczynka imieniem Momo. Nie wie, kim jest ani ile ma lat oraz jak się tu znalazła. Nie jest też zameldowana i nie ma gdzie mieszkać Pomimo tego szybo zdobywa życzliwych przyjaciół. Z pozoru wydaje się być taka jak inne dzieci. Jednak okazuje się, że jest zupełnie wyjątkowa. Potrafi wymyślać świetne zabawy, cieszyć się każdą chwilą, a co najważniejsze potrafi słuchać innych.
Niestety, jej piękny, radosny świat zostaje narażony ma wieczny smutek. Za wszystkimi nieszczęściami stoją szarzy panowie. Są to okrutni złodzieje czasu, którzy zamykają ludziom oczy na otaczające piękno. Za ich sprawą żaden człowiek nie potrafi się cieszyć, śmiać, kochać. Każdy jest zaślepiony i wiecznie się spieszy. Tylko Momo jest odporna na magię szarych panów. Z pomocą Mistrza Hory i żółwicy Kasjopei będzie się starała uratować świat przed wiecznym smutkiem.
Książka napisana jest szczegółowo i barwnie. Zawiera elementy baśni, a całej historii towarzyszy przyjemny dreszczyk emocji. Czyta się ja szybko i płynnie. Jest bardzo wartościowa. Ukazuje nasze wady i zalety, ale również pobudza wyobraźnię.
Książkę „Momo” polecam wszystkim, którym brak czasu dla najbliższych oraz tym, którzy zapomnieli co jest w życiu naprawdę ważne.
Julia Skorupska
Powiązane wpisy
Brak odpowiedzi do tego wpisu
Zostaw odpowiedź