SP nr 28 we Wrocławiu
12
lis
Jeszcze w ubiegłym roku szkolnym cała społeczność Szkoły Podstawowej nr 28 wraz z mieszkańcami osiedla Muchobór Mały zbierała książki dla Polaków za wschodnią granicą. Dzięki ofiarności uczniów, ich rodzin zebraliśmy razem 2230 książek z różnych dziedzin. Wśród najliczniej zgromadzonych była literatura piękna dla dzieci i dorosłych, podręczniki, książki historyczne i popularnonaukowe.
Księgozbiór trafił do Polaków w Mołdawii oraz do Szkoły Języka Polskiego im. Jana Pawła II w Samborze na Ukrainie.
Bardzo cieszymy się, że nasza akcja zakończyła się sukcesem. Możemy być dumni, że swoją ofiarnością pomagamy Polakom na Wschodzie w pielęgnowaniu języka polskiego, naszej wspólnej kultury, historii. Świadectwem głębokiego, serdecznego związku tych ludzi z Ojczyzną jest m.in. „Jutrzenka” – Pismo Polaków w Mołdawii, które otrzymaliśmy wraz z pisemnymi podziękowaniami. Zapraszamy do lektury czasopisma na stronie: www.jutrzenka.md
12
lis
Pani Agnieszka Steur po raz kolejny przyjęła zaproszenie na spotkanie z naszymi uczniami. Od kilkunastu lat mieszka w Holandii, a od kilku lat zaprzyjaźniona jest z SP28. To dziennikarka polonijna, felietonistka i powieściopisarka. W Holandii prowadzi warsztaty i konferencje o dwujęzyczności polskich dzieci a także tworzy blog Emigrantka.
Dwa lata temu przyjechała na spotkanie autorskie z pierwszą częścią powieści fantasy „Wojna w Jangblizji. W tamtym świecie”.
Podczas tegorocznego spotkania odbyła się promocja II części cyklu – „Wojna w Jangbllizji. W domu”.
Więcej na temat pisarki i jej powieści czytaj na: www.wojnawjangblizji.com oraz www.agnieszkasteur.com
12
lis
Zapraszamy uczniów klas 4-6 do udziału w VI edycji Międzyszkolnego Konkursu Czytelniczego „Pożeracze książek”. Waszym zadaniem jest przeczytanie książek z listy lektur i wygranie etapu szkolnego, który zostanie rozegrany na w ostatnim tygodniu kwietnia.
Finał konkursu: 11 maja 2015 roku o godzinie 15.00 w Szkole Podstawowej nr 107 im. Piotra Włostowica, ul. B. Prusa 64 we Wrocławiu
LEKTURY
12
lis
Zapraszamy do udziału we Wrocławskich Targach Dobrych Książek, które odbędą się w dniach 4-7 grudnia 2014 roku w zabytkowych wnętrzach odrestaurowanego budynku Dworca Wrocław Główny.
Na stoiskach znajdziecie Państwo szeroki wybór książek, ale także gry i pomoce edukacyjne. Podczas WTDK wielu Wystawców zaproponuje specjalne rabaty.
Wstęp bezpłatny.
Dodatkowe informacje na stronie: www.wpdk.pl
Książki przygodowe stały się ostatnio bardzo popularne . Wielu pisarzy próbuje swych sił na tym polu. Jednym z nich jest John Flanagan, autor bestsellerowych serii ,, Zwiadowcy” oraz ,,Drużyna”. Obie z tych serii są godne uwagi, teraz jednak skupię się na ,,Zwiadowcach”.
Historia opowiada o tajemniczej formacji Zwiadowców, ludzi owianych legendą. Jest to elitarna jednostka, która ma za zadanie pilnować porządku w kraju. Jej członkowie potrafią świetnie strzelać z łuku, kryć się w cieniu drzew i listowia oraz bezszelestnie chodzić. Jednym z nich jest Will, chłopiec z sierocińca, który trafia pod opiekę jednego z najznamienitszych zwiadowców, mrukliwego Halta.
W pierwszych tomach autor wplata w wydarzenia wątki fantastyczne, ale z czasem rezygnuje z nich, skupiając się głównie na przygodach. We wszystkich częściach cyklu nie brak podróży do innych zakątków kraju, sąsiednich prowincji, a także państw z innych zakątków świata.
Według mnie przygody opisane w tym cyklu są bardzo ciekawie opowiedziane. Bardzo łatwo jest wyobrazić sobie świat przedstawiony w książce i nastrój, o którym w danej chwili mowa. Serię polecam wielbicielom książek przygodowych oraz fantasy, a także tym, którzy chcą czytać dłuższe lektury, a nie wiedzą jak się za to zabrać.
Dorota 5b
8
paź
Książka, którą będę opisywać, nosi tytuł ,,Władca Pierścieni”. Napisał ją J.R.R. Tolkien.
Seria z gatunku fantasy składa się z trzech części. Wszystkie trzy opowiadają o magicznych, niecodziennych przygodach. Główni bohaterowie to dwaj mali hobbici- Frodo i Sam. Przyjaźnią się oni z czarodziejem Gandalfem Szarym (nieco później Gandalfem Białym), krasnoludem Gimlim, elfem Legolasem, księciem Aragornem zwanym też Obieżyświatem i Boromirem oraz z dwoma innymi hobbitami Merry’m i Pippin’em. Cała ich grupa tworzy ,,Drużynę Pierścienia”. Stowarzyszenie to powstało, aby pozbyć się pierścienia stworzonego przez złowieszczego Saurona. Seria tych książek wciąga nas w magiczny świat, momentami śmieszy.
Polecam tą książkę fanom literatury fantastycznej oraz młodzieży. Ta trylogia bardzo mnie zaciekawiła, ponieważ lubię książki o takiej tematyce.
Hania 5c
7
paź
Książka Beaty Pawlikowskiej pt. „Planeta dobrych myśli”, Wydawnictwa GJ Książki, to zbiór spostrzeżeń autorki. Jest tu mnóstwo ciekawych i co ważne pozytywnych myśli. Wiele z nich mnie zadziwia, są mądre i interesujące. Gdy mi smutno, staram się je jeszcze raz przeczytać. Od razu wszystko jest łatwiejsze.
Oto kilka moich ulubionych myśli: „Bądź cierpliwy. Podczas gdy jesteś cierpliwy, wszystko dzieje się tak, jak samo chce dostosowując się do rytmu wszechświata i zmieniając swój kształt, przyjmując najlepszy możliwy kurs i pociągając cię za sobą w najlepszym możliwym kierunku”. To prawda, że nic „na siłę” i czasem trzeba spokojnie poczekać.
W książce jest dużo porad, jak być pozytywnym, na przykład: „Życie czasem wciąga w czarną dziurę – macham wtedy nogami i krzyczę, ale zapadam się coraz głębiej; myślę, czego nie chcę myśleć, puchnę od zniecierpliwienia”. Autorka radzi wtedy tańczyć i śpiewać do ulubionej muzyki, czytać książkę, żeby odwrócić myśli, włożyć sportowe buty i biegać, zamknąć oczy i medytować lub napisać sto razy jakąś dobrą myśl. Inna ważna rada to: „Im więcej dobra stworzysz, tym więcej dostaniesz od życia” i „Osądzanie i ocenianie innych to niekończąca się udręka” – zajmij się sobą, bo ważne jest to, co ty robisz i co myślisz. Polecam tę książkę każdemu – nastolatkom i dorosłym. To świetna nauka pozytywnego myślenia.
Kasia 4c
7
paź
Książkę p.t. „Zwierzoduchy” napisał Brandon Mull. To pierwsza część cyklu pod tym samym tytułem. Każda kolejna część jest pisana przez innego autora. Książka, którą pragnę przedstawić, jest powieścią przygodową. Opisano w niej przygody czwórki dzieci, które w czasie specjalnego rytuału jedenastolatków przywołały Zwierzoducha. Pod wpływem dziwnego napoju koło dzieci pojawiają się olbrzymi wilk, lamparcica, panda i sokolica symbolizujące państwa, z których pochodzą. Dzieci muszą opuścić dotychczasowe życie i stawić czoła o wiele silniejszym wrogom, by bronić swoich rodzin i kraju.
Na początku śledzimy przygody dzieci osobno, by potem obserwować jak łączą się w drużynę razem ze swymi zwierzęcymi przywódcami. Pierwszy rozdział opowiada o krainie zwanej Eura, drugi krainie Nilo, trzeci o krainie Zhong, zaś tematem czwartego jest Amayi. Bohaterami cyklu są: Conor – pasterz z Eury, który przywołał wilka, Abeke z Nilo – przywołała lamparcicę, Meilin z Zhong – pandę oraz Rollan z Amayi – sokolicę.
Lubię tę książkę, ponieważ jest bardzo ciekawa i wciągająca od pierwszych stron. Mogę ją polecić wszystkim nastolatkom, chociaż niejeden dorosły nie może się od niej oderwać.
Emilka 4c
30
mar
Skąd u sikorek dobry humorek?
W zielonym gaiku z rana
sikorka rozśpiewana
sprawiła, że inne ptaszki
uznały, że jest zakochana.
Dyskusja wśród ptaszków zawrzała
komu swe serce oddała?
(Bociana wykluczyły, uznając, iż jest za mała).
Więc może kocha wróbelka
różnica we wzroście niewielka…
A może jednak do kruka
sikorki serduszko puka?
Dzięcioła, kosa czy szpaka?
Którego lubuje ptaka?
Jaskółkę? Wronę? Pustułkę ?
Słowika albo kukułkę?
Dla kogo na szczycie drzewa
miłosne arie śpiewa?
Tak bardzo były ciekawe,
że aby wyjaśnić sprawę,
wprost rozśpiewaną ptaszynę
spytały o śpiewu przyczynę.
Sikorka się roześmiała
i wątpliwości rozwiała:
„Dziś ze mnie taka śpiewaczka,
bo zjadłam pysznego robaczka.
A kiedy mam pełny brzuszek,
ze szczęścia śpiewać muszę”.
Gabriela W.
Dwa bociany nadleciały
I tak sobie rozmawiały,
Że nie wrócą już do mamy,
Bo już mają inne plany.
Bo urosły znakomicie
I rozpoczną nowe życie.
Będą jadły wciąż robaki
I wykarmią swe pisklaki,
Żeby rosły im skrzydełka
I straciły swe futerka.
A jak będą już latały
To oblecą świat nasz cały.
Katarzyna R. 3a
Pewnego razu jaskółki
Spotkały na drzewach kukułki.
Kukułki kukały, a jaskółki plotkowały.
Jedna jaskółka gadała,
Że jej jaskółka gadała,
Że jej sąsiadka widziała,
Jak kaczka nogę złamała.
Druga jaskółka słyszała,
Że kaczka nie nogę, a skrzydło- złamała.
Jaskółki wciąż plotkowały
I nagle kaczkę ujrzały.
Kaczka szła całkiem zdrowa i do ploteczek gotowa.
Zuzia S.
Sroki i kawka
Usiadły raz sroki na starej ławce,
by obgadywać sąsiadkę kawkę.
Śmiały się do rozpuku z jej szarych piórek
i niemodnych fryzurek.
I tak paplając przy kawce
zobaczyły coś nagle w zielonej trawce.
To kawka przyleciała i chyba srebro ze sobą miała.
„Co to takiego? Czy błyszczy klejnocik? Czy może śliczny bibelocik?”
Szybko więc lecą na trawkę i tak zagadują kawkę:
„Witaj kawko, jak się miewasz?
Czy coś nam dzisiaj zaśpiewasz?”
Ale kawka sroki złodziejki dobrze znała i szybko ze swoim skarbem odleciała.
Słyszały potem sroki od wróbli,
że kawka znalazła 10 rubli,
że kupiła worek łakoci,
i że wszystkich na podwórku- nawet sroki! –ozłoci,
i że opłaci z lasu dzięcioły, by wykuły nowe domki,
a ptakom nie zmarzły ogonki!
Sroki skromnym zachowaniem kawki się zawstydziły
I już nikomu bogactwa nie zazdrościły.
Agata T. 1c
Spotkały się raz dwie kukułki
wierne sobie przyjaciółki.
Mówi pierwsza:
„Nie uwierzysz, moja droga,
jak słowika boli głowa”.
Druga rzecze:
„Toż to heca, ja nie przeczę,
że słowiczek nasz kochany,
to oferma wszystkim znany”.
Znowu pierwsza:
„Po wieczornych swoich śpiewach,
gdy piechotą szedł do domu,
urzeczony czarem nocy,
rąbnął w drzewo z całej mocy.
Guza nabił ogromnego,
więc, że boli, nic dziwnego”.
Na to druga:
„Tak to często bywa z tymi
Kompletnie roztrzepanymi.
Kto głowę w chmurach nosi,
Z guzami chodzić się prosi”.
Olga K.
Było sobie ptaków wiele
wszyscy dobrzy przyjaciele.
Zawsze, kiedy się spotkali,
dużo sobie plotkowali.
Wszystkie ptaki się bawiły
przy tym nieźle ubrudziły,
po zabawie było mycie,
każdy mył się znakomicie.
Jednak jeden mały ptak
raz się umył byle jak.
Inne ptaki to widziały
i się bawić z nim nie chciały.
Ten więc pognał do kąpieli
i wyczyścił się do bieli.
Morał z tego mamy taki,
żeby nie być byle jakim.
Marcel G. 1c
Lecą ptaki na niebie,
białymi skrzydłami machają do siebie.
Wracają do domu z Afryki,
będą polować na żaby i koniki.
U kogo zbudują gniazdo na kominie,
tego szczęście nie ominie.
Jeśli jeszcze nie wiesz
co to za ptaki, kochany,
to ci podpowiem- bociany.
Wojciech A. 1c
Pliszka z czaplą się spotkały
cały wieczór plotkowały
wszystkie ptaki obgadały
i do lasu odleciały.
A w tym lesie ptaków rój,
dzięcioł to największy zbój.
Stuka dziobem przez dzień cały,
wszystkim uszy popękały.
Puchacz z sową straszne śpiochy,
łabędź z kaczką mają fochy,
bo znów kłócą się o stawik,
w którym rośnie smaczny szczawik.
Bażant razem z kuropatwą
oraz z całą piskląt dziatwą,
aby nie stać się obiadem,
uciekają przed psów stadem.
Także pliszka z czaplą w lesie,
jak prawdziwa wieść niesie,
choć je wszystkie ptaki lubią,
to im piórka też wyskubią.
Hanna S. 2c
Dwa bociany plotkowały,
aż skowronki się zleciały
tak kłóciły się o żaby,
które wyszły właśnie z trawy.
Żabka mała, żabka duża
z dwóch bocianów robią tchórza,
skowroneczki im wtórują,
pioseneczki wyśpiewują.
Wróble słysząc zamieszanie
przycupnęły na polanie
wysłuchują boćków, żab
udzielają wszystkim rad.
Hanna K. 1a
Obok szkoły na boisko
przyleciało ogromne ptaszysko.
Ptaki wielce zdziwione: „Co tutaj robi ono?”
Sroka świergocze, że to dzieci smocze
„Toż to wielbłąd mały ze skrzydełkami”- ćwierka wróbel stary.
Na to rzekła sowa biała: „Czyście wszyscy zwariowali?
Przecież to jest ptak ze stali! Po co plotki rozsiewacie?!”
Patrzą ptaki zdziwione, a na dole dzieci biegną ucieszone.
„Piękny masz samolot Stasiu!”- krzyczy Jasiu.
Lena D. 1a
Dnia pewnego leśne ptaki
przeczytały napis taki:
„Tu dla mody i ozdoby
wymieniamy ptasie dzioby!
Szlifujemy, poprawiamy
I zapłaty nie żądamy!”
Kacper M. 1a
Pewnego razu przed sklepem
spotkały się dwa małe ptaszki
i rozmawiały o tym,
jak kupić sobie apaszki.
A kukułka na to „Kuku, kuku, kuku,
chcę kupić apaszkę koloru buku”
A wróbelek na to ”Ćwir, ćwir, ćwir,
a ja kupię sobie apaszkę koloru ecru.”
Magda K. 1a
W ptasiej kawiarence jest ptaków coraz więcej,
są ptaki kolorowe, szare, bure lecz wesołe.
Przylatują co dzień rano na ploteczki i bułeczki
wciąż gadają i trajlują i o dzieciach debatują.
Dzisiaj ptaszki plotkowały, że im ziarenka smakowały
te, co podała pani sikorka, które zebrała wczoraj do worka.
Radośnie śpiewają, o miłym dniu opowiadają,
podziwiają innych ptaszków piórka, plotkuje z nimi nawet wiewiórka.
Mówi wróbelek do sąsiada swego,
„Złym słowem zrobisz przykrość kolegom
ćwierkaj tylko o rzeczach miłych,
żeby się wszystkie ptaszki lubiły.”
Paulina W. 1a
Proszę pani, proszę pana
stała się rzecz niesłychana!
Wiewiórki robią serdelki od rana!
„A gdzie? A gdzie?”- zakwilił wróbelek „Ja też chciałbym taki serdelek.”
„W dziupli na dębie”- rozkrzyczały się jastrzębie.
„Fabryka duża i całkiem nowa”- dodała mądra sowa.
„To nie serdelki i nie w fabryce”- oburzyły się orlice.
„w dziupli na dębie są żołędzie”- wyjaśniły krótko łabędzie.
„A gdzie serdelek, gdzie serdelek?”- zmartwił się mały wróbelek.
Serdelki na drzewie? – któż to słyszał?
Może tylko plotkarka- myszka.
Ptaszki nie lubią takich plotek
porządek zaraz zrobi kotek.
Paulina W. 1a
Ptaki latają wśród drzew,
wszędzie słychać ich śpiew.
Opowiadają sobie wesoło,
co dzieje się wokoło.
Wróbelki nad Zoo latały,
widziały, jak małpki skakały,
jeszcze słoniom się dziwiły,
że te skakać nie potrafiły.
Sikorki natomiast opowiadały,
że żaby nad stawem siedziały,
a jaskółki na to ochoczo,
wierzmy tylko naszym oczom.
Michał S. 1c
Spotkały się dwa gile,
aby pogadać przez chwilę
że sójka leci za morze,
i nikt jej w tym nie pomoże,
że bocian chory i słaby
i cieszą się z tego żaby.
I tak sobie plotkowały,
że aż wróbelki się z nich śmiały.
Grzegorz K.
Mówi dzięcioł do bociana
„Czy pan widział pelikana?
zabrał moje dwie powieści,
no i przepadł gdzieś bez wieści.”
Na to bocian odpowiada:
„W tej powieści były treści,
że to w głowie się nie mieści,
że pelikan się przemieści.
To ptaszysko mówi wszędzie,
że go jutro tu nie będzie,
że poleci w świat daleki,
i nie wróci tu po wieki.”
A pelikan plotek słucha,
odpowiada im do ucha:
„Zaraz książki Dzięciołowi oddam,
zostaję w dziupli i bajki z dziećmi oglądam.
Natalia M. 2c