Był sobie uczeń, który wszystko wiedział.
Na matmie dobrze się znał,
polski to dla niego nic trudnego,
na angielskim nie miał sobie równego.
Na lekcji przyrody wiedział, gdzie leży każda kość,
Na fizyce nie miał nigdy dość.
Cały rok na naukę nie narzekał,
Lecz na czerwony pasek ciągle czekał.
Jednak na świadectwie wyróżnienia nie otrzymał,
bo z gimnastyki dwóję miał.
Zamiast na gimnastykę chodzić i ćwiczyć,
chciał nauczycieli przechytrzyć.
Że go strasznie boli głowa i noga,
że go ogarnia wielka trwoga .
A, że pasek na świadectwie bardzo chciał
To go jednak dostał.
Był bardzo czerwony
tyle tylko ,że na jego siedzeniu zrobiony.
Ula M. 5c